Uwolnić ciało

Ciało odbieramy poprzez filtr naszych przekonań, myśli, uczuć i doznań. Są to często przekonania, myśli, uczucia i doznania których nie jesteśmy świadomi, zmarginalizowane fragmenty nas samych. Odrzucamy je poza świadomość, gdyż nie pasują do naszych wzorców lub uznaliśmy je za zbyt trudne do przyjęcia i spotkania się z nimi. Tak powstaje nasz autowizerunek. Nie jest on rzeczywistym obrazem ciała, lecz obrazem uformowanym z wielu, jasnych i ciemnych, znanych nam i nie znanych aspektów naszej osoby.

Autowizerunek wywiera istotny wpływ na nasze samopoczucie. „Dobry” wizerunek wspiera nas, buduje dobre mniemanie o sobie i dobre samopoczucie. Kiedy jednak nasz wizerunek nie jest wystarczająco „dobry” staje się źródłem kolejnych trudnych myśli, uczuć, doznań oraz nowej porcji negatywnych przekonań.

Ten etap nie jest jeszcze ostatnim w zachodzącym tu procesie: Wszystkie myśli i przekonania, cała atmosfera naszej psyche, a zwłaszcza niedopuszczane do świadomości uczucia mają podstawowy wpływ na realny, fizyczny stan i kształt naszego ciała. Bo nasze ciała swą żywą i zmienną formą wyrażają prawdę naszego wnętrza.

Przekonania, myśli i samopoczucie są więc nie tylko warstwą zniekształcającą nasz odbiór ciała, są też po prostu treścią wyrażającą się poprzez ciało, ujawniającą się w jego formie. Ciało wyraża nas w całości, bez cenzury, zarówno to co o sobie wiemy (jesteśmy świadomi) jak i to o czym nie mamy pojęcia (nie uświadamiamy sobie tego), zarówno to co chcemy pokazać światu jak i to czego nie chcemy...

To ciało jakie mamy, znów odbieramy przez filtr, proces powtarza się od nowa, po prostu kręci się w kółko. Jeśli nasz wizerunek nie jest wystarczająco dobry, pogrążmy się w coraz gorszym samopoczuciu.

Jak to błędne koło zatrzymać, a nawet sprawić by zaczęło obracać się w drugą stronę: wspierając nas i budując nasze piękne ciało i dobre samopoczucie?

Budowanie wizerunku poprzez pracę z przekonaniami i zwalczanie negatywnych myśli nie może tu być wystarczająco skuteczne. Może być działaniem wspierającym. Lecz w zasadzie jest wkładaniem ciała czy też całej naszej osoby w gotowy, idealny kształt, przycięty według naszych marzeń. Powstaje wówczas porcja „odpadów”: przekonań, myśli i doznań nie pasujących do wizerunku. Te „odpady” oczywiście budują znów nasz filtr oraz chcemy czy nie znów wyrażają się w ciele. Dobry wizerunek zbudowany w ten sposób prędzej czy później pęka pod naporem nagromadzonych, odrzuconych uczuć, doświadczeń, myśli.

Prawdziwie piękne ciało to ciało któremu pozwalamy żyć, realny i trwały dobry wizerunek zbudowany jest na rzeczywistej a nie warunkowej akceptacji siebie.

Aby ten stan osiągnąć należy się najpierw zatrzymać: przestać od siebie uciekać. Następnie krok po kroku zacząć wychodzić sobie na spotkanie. Oznacza to przede wszystkim zmianę relacji z własnym ciałem. Chodzi o to by zamiast traktować je głównie jako obiekt, zacząć je czuć, dopuścić do siebie płynące z ciała doznania. Wraz z nimi zaczną docierać do naszej świadomości nawykowe myśli których na co dzień nie zauważaliśmy, ukryte przekonania, zaczynamy widzieć i rozumieć prawdziwą motywację swoich działań, mogą także przypomnieć się nam zapomniane wspomnienia z przeszłości, doświadczamy zablokowanych emocji i uczuć. Uwalniamy wykluczone fragmenty siebie jednocześnie na poziomie ciała i na poziomie psyche. Doznania i uczucia zaczynają płynąć przez nas jak rozpuszczone wiosennym słońcem po długiej zimie strumienie. Dokładnie tak samo jak przyroda budząca się wiosną, nasze ciało i psyche ożywa w tym procesie. Tyko takie ciało jest pełne gracji i tylko taka osoba może dostrzegać piękno ciała.

Ten artykuł został opublikowany na stronach portalu Plasterek.pl 

Wkrótce na stronach Plasterka poprowadzę warsztat online, który będzie okazją do rozpoczęcia lub kontynuacji procesu uwalniania i integracji ciała i psyche a tym samym budowania pięknego ciała i dobrego wizerunku. Podczas warsztatu za pomocą praktycznych ćwiczeń będziemy przywracać do życia zagubione fragmenty nas – zapraszam!

Zaprzyjaźnij się ze swoim ciałem - zapisz się do newslettera:

E-mail:

Imię: