Przez dotyk





To „ćwiczenie” zainspirowane jest psychologią procesu Arnolda Mindella, a konkretnie fragmentem z książki „Śnienie na jawie”.
Możesz z niego skorzystać gdy jesteś w miejscu niepewności, szukasz odpowiedzi w związku z jakąś sprawą, swoim życiem, sensu, sposobu, rozwiązania. Lecz niekoniecznie tylko wtedy, wykonanie go samo w sobie jest ciekawym i wnoszącym sens przeżyciem a stan niepewności jest ważny i twórczy i nie trzeba go unikać.

Daj sobie chwilę czasu, pozwól ciału ułożyć się w wygodnej i niewymagającej wysiłku pozycji i zrelaksuj się. Poczuj ciało i oddech, i swoje dłonie a następnie dotknij nimi czegoś co cię „przyciągnie”. Może to być cokolwiek: deska lub wykładzina na podłodze, obicie kanapy, fragment twojego ubrania, jakiś przedmiot, okruszki ciastka, szklanka, woda, trawa..

Dotykaj i doświadczaj z zamglonym umysłem, odłóż na bok to co wiesz lub domyślasz się i nie staraj się dowiedzieć. Pozwól by było to irracjonalne. Wczuwaj się głęboko w dotykaną rzecz, docierając do jej źródła, esencji, tendencji która tę rzecz stworzyła.

Kiedy dotrzesz do tego miejsca, nie dającego się nazwać doznania, potraktuj je jak zarodek, z którego coś chce się wyłonić. Pozwól swoim rękom wyrazić lub wyrzeźbić, wytańczyć to coś. Niech proces sam się rozwija. Stopniowo niech obejmie całe ciało. Nie spiesz się.

Spójrz na to, co się wyłoniło: W jaki sposób jest to częścią twego życia? Jak może ci pomóc znaleźć odpowiedź, kierunek, rozwiązanie? Jak możesz skorzystać z tego doświadczenia?


Komentarze

Prawa autorskie

Zamieszczane tu teksty i obrazy nie mogą być kopiowane ani publikowane bez zgody autorki.