Kobiecość - co to takiego?
Kim jest kobieta? Czym jest kobiecość?
Istnieje wiele odpowiedzi. Wymienia się w nich zwykle określone cechy właściwe kobietom, skłonności, zachowania, przypisywane kobietom role, emocjonalne i fizyczne wzorce.
A może szukając odpowiedzi na te pytania niesłusznie spoglądamy na zewnątrz?
I może niepotrzebnie oglądamy się na zewnętrzne wzorce szukając potwierdzenia swojej własnej kobiecości?
Może kobiecość polega właśnie na zdolności zwracania się do wnętrza i odnajdywania tam swojej prawdziwej istoty? Na zaufaniu do tej wewnątrz odnajdywanej prawdy i umożliwianiu jej wyrażania się w zewnętrznym świecie?
Bo przecież wzorce się zmieniają zależnie od czasu i miejsca, a kobieta pozostaje kobietą...
Proponuję właśnie tę zdolność zwracania się do wnętrza i odczuwania żywej i stale zmiennej rzeczywistości, związaną z tym elastyczność i dążenie do całościowego przeżywania świata, uznać za specyficznie kobiecą cechę i bazę kobiecości. Własnej niepowtarzalnej kobiecości z którą łączy się także Twój niepowtarzalny kształt bioder i piersi oraz własny specyficzny charakter, sposób bycia, zachowanie.
Dostęp do wewnętrznej prawdy i do istoty własnej kobiecości nie zawsze jest łatwy. Blokują go często warstwy tego co w sobie odrzuciłyśmy i codziennie odrzucamy: trudnych, niepasujących do rzeczywistości aspektów nas samych. Są tam też warstwy wspomnień z przeszłości nie tylko Twojej własnej, także Twoich przodków. Ze wszystkich tych zgromadzonych treści powstaje swoisty mroczny labirynt pełen żyjących w oderwaniu od Ciebie uczuć pożerających systematycznie to co w Tobie najlepsze. Taki stan pozbawia nie tylko doświadczenia kobiecości ale także radości i chęci do życia.
Cieleśnie labirynt uczuć umiejscowiony jest w miednicy, a konkretnie macica jest zarówno kolebką istnienia jak i mrocznym labiryntem wspomnień. Wejściem do tego labiryntu jest wagina, która sama stanowi jeden z odrzuconych lub bardzo obciążonych aspektów kobiecości. Od wczesnego dzieciństwa bywa obszarem tabu, pomijanym, nieuwzględnianym, kłopotliwym. Przenosi się to najczęściej na dorosłe życie.
Przez ten labirynt można się jednak przedrzeć, oczyszczając i przygarniając z miłością to co odrzucone, aby wydobyć z niego skarb pulsującej żywej energii, esencji istnienia i własnej kobiecości. Ale wejście do niego nie jest łatwe. Żyjący w mroku wstyd i lęk, jak mityczny potwór pożerają Twój najcenniejszy potencjał, stale wyczerpując Twoją życiową siłę, pasję, radość. Wejście do wnętrza jest spotkaniem z tym, co bolesne i trudne i co właśnie zwykle odrzucasz. Kiedy jednak dopuścisz do siebie uczucie, doznanie, wspomnienie, pozwolisz mu siebie dotknąć, doświadczysz nie tylko bólu lecz przede wszystkim przepływającego życia. Może okazać się wręcz że jest to doznanie poza bólem czy przyjemnością, poza dobrem i złem. I że to tylko lęk jak strażnik progu powstrzymywał Cię przed wejściem.
Droga przez labirynt polega właśnie na tym: na dopuszczaniu do siebie tego co jest, każdego obecnego uczucia, doznania czy wspomnienia. W ten sposób rozpuszczają się też złączone z nimi przekonania – krok po kroku. Jest to droga do tego co żywe i autentyczne i za razem już kontakt tą żywą energią właśnie. Swoisty proces oczyszczania i pogłębiania kontaktu, umacniania zaufania i nauki wyrażania siebie na zewnątrz.
W miarę oczyszczania wspomnień wśród uczuć przestaje dominować ból, smutek, wstyd i lęk, przybywa za to radości, miłości i głębokiego spokoju. W naturalny sposób zaczynasz odzyskiwać swoją kobiecość, żyć nią i pozwalać wyrażać się jej na zewnątrz w niepowtarzalnej formie. Ta autentyczna kobiecość jest nierozerwalnie połączona z pasją, twórczą energią i potencjałem właściwym tylko Tobie. To akt spełniania się i doświadczenie radości. Siedzibą tej twórczej energii w naszym ciele są jajniki.
Odzyskiwanie własnej kobiecości jest więc jednocześnie odkrywaniem swojej pasji i nauką lub przypominaniem sobie sposobów realizowania się w niej.
Im bardziej realizujesz się w swojej pasji i kobiecości tym większa staje się Twoja zdolność kochania, budowania bliskości oraz naturalnego, niewymuszonego dawania. Siedzibą tego aspektu kobiecości, związanego z bliskością, obfitością, ciepłem i karmieniem są nasze kobiece piersi.
Ciało jest drogą do prawdy, drogą do siebie i drogą do autentycznej kobiecości. Zawiera wszelkie potrzebne informacje, treści a także wiedzę o samej drodze. Wejście w ciało i czerpanie z jego potencjału jest niezawodną ścieżką.
artykuł został opublikowany na portalu Plasterek:
http://www.plasterek.pl/KobiecoscCoTo.html
Zaprzyjaźnij się ze swoim ciałem i zyskaj sprzymierzeńca-
zapisz się do newslettera:
Komentarze
Prześlij komentarz