Prosty sposób: rysowanie od niechcenia
To prościutkie i nie zajmujące wiele czasu ćwiczenie pomoże Ci dojść do ładu gdy czujesz zamieszanie, nie wiesz o co chodzi albo co masz zrobić. Będzie pomocne także kiedy wiesz co chcesz zrobić ale Twoja energia nie współgra z Twoim zamiarem.
1. Narysuj: Jak się czuję.
Narysuj szybki rysunek, nie zastanawiaj się. (To nie ma być porządny, dopracowany rysunek tylko ślad jaki zostawia Twój gest na kartce, tzw. bazgroł energetyczny, ślad Twojego stanu teraz).
Zobacz ten rysunek i odłóż go.
2. Weź nową kartkę i znów narysuj: Jak się czuję.
Popatrz i odłóż rysunek.
3. Znów weź kartkę i narysuj: Jak się czuję.
Popatrz i odłóż kartkę.
Możesz to powtarzać tyle razy ile masz ochotę, aż Twoja chęć się wyczerpie.
4. Na koniec spójrz na wszystkie rysunki ułożone po kolei. Czy coś Ci to mówi? Czy widzisz zmianę i kierunek w którym ona podąża? Sprawdź jak się teraz czujesz.
To ćwiczenie transformuje energię zmieniając Twój stan i naprowadzając Cię na trop. Transformacja zachodzi w bardzo krótkim czasie, ponieważ obserwując wspierasz ją :)
Tak to wyglądało u mnie wczoraj, było bardzo pomocne :)
Chcesz czytać więcej - zapisz się do newslettera:
1. Narysuj: Jak się czuję.
Narysuj szybki rysunek, nie zastanawiaj się. (To nie ma być porządny, dopracowany rysunek tylko ślad jaki zostawia Twój gest na kartce, tzw. bazgroł energetyczny, ślad Twojego stanu teraz).
Zobacz ten rysunek i odłóż go.
2. Weź nową kartkę i znów narysuj: Jak się czuję.
Popatrz i odłóż rysunek.
3. Znów weź kartkę i narysuj: Jak się czuję.
Popatrz i odłóż kartkę.
Możesz to powtarzać tyle razy ile masz ochotę, aż Twoja chęć się wyczerpie.
4. Na koniec spójrz na wszystkie rysunki ułożone po kolei. Czy coś Ci to mówi? Czy widzisz zmianę i kierunek w którym ona podąża? Sprawdź jak się teraz czujesz.
To ćwiczenie transformuje energię zmieniając Twój stan i naprowadzając Cię na trop. Transformacja zachodzi w bardzo krótkim czasie, ponieważ obserwując wspierasz ją :)
Tak to wyglądało u mnie wczoraj, było bardzo pomocne :)
Chcesz czytać więcej - zapisz się do newslettera:
Komentarze
Prześlij komentarz